Jak dojechać samochodem do Grecji?

      Brak komentarzy do Jak dojechać samochodem do Grecji?

Przyzwyczajeni do dostępnych przez większą część roku lotów do Grecji rzadko patrzymy na samochód, jako sposób na to by dostać się nad Morze Egejskie. Tymczasem podróż samochodem, choć długotrwała, daje okazje nie tylko do spojrzenia na Grecję i Bałkany z innej perspektywy, ale także może okazać się o wiele bardziej ekonomicznym wyborem dla wieloosobowych rodzin.

Moja pierwsza wyprawa do Grecji odbyła się jeszcze w czasach studenckich, kiedy to zdecydowałem się wraz z koleżanką na podróż autobusem do Olimpiaki Akti. Była to podróż, której do dziś nie zapomnę – trasa trwała około 30 godzin, co wtedy wydawało się niekończącą się mordęgą. Wąskie drogi, przejścia graniczne, łapówki wręczane przez pilotów na granicach. Od tamtego czasu jednak wiele się zmieniło – nie tylko infrastruktura drogowa, ale i moje podejście do podróży. Bałkany także się zmieniły.

Moja druga wyprawa do Grecji samochodem była już prawdziwą przygodą – tym razem postanowiłem przejechać przez całe Bałkany. To była podróż, która nie ograniczała się jedynie do Grecji, ale obejmowała także Serbię, Bułgarię, Albanię oraz Hercegowinę. Spędziłem ponad trzy tygodnie w tej trasie, a każde nowe państwo otwierało przede mną inne krajobrazy i kultury. Do Grecji wjechałem od strony Bułgarii, przez przejście graniczne Makaza, które leży w malowniczej przełęczy we Wschodnich Rodopach. Widoki były zapierające dech w piersiach – góry, dzika natura, a wokół cisza i spokój. Choć droga ta nie jest najczęściej wybieranym szlakiem do Grecji, była idealna dla kogoś, kto dysponuje większą ilością czasu i pragnie odkrywać Bałkany w pełnej krasie.

Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że większość z Was myśląc o podróży samochodem do Grecji rozważa trasę najkrótszą i najbardziej optymalną. Dlatego opowiem Wam właśnie o tej najbardziej optymalnej z mojego punktu widzenia trasie oraz powodach, które kierowały mną przy wyborze takiej formy dojazdu do Grecji.

Dlaczego warto rozważyć podróż samochodem do Grecji?

1. Koszty podróży

Moja trzecia samochodowa wyprawa do Grecji odbyła się w w majówkę 2019 roku. To, co ostatecznie zadecydowało o wyborze samochodu, były kwestie budżetowe. Oferty lotnicze na greckie wyspy były wtedy bardzo drogie, a jako że podróżowaliśmy całą rodziną, postanowiliśmy wsiąść do naszego Peugeota 508, którego spalanie wynosiło tylko 5 litrów diesla na 100 km, co przy tak długiej trasie pozwalało nam zaoszczędzić sporo pieniędzy. W przypadku większej liczby pasażerów, samochód niemal zawsze okaże się bardziej ekonomiczną opcją niż lot i wynajem auta na miejscu, szczególnie w sezonie i podczas polskich długich weekendów.

2. Elastyczność podróży

Podróż samochodem daje wyjątkową elastyczność. W drodze do Grecji mieliśmy możliwość zatrzymania się w różnych ciekawych miejscach. Możesz po drodze zwiedzić Belgrad albo Nisz, nieco zboczyć z trasy, aby zobaczyć jakim rytmem toczy się życie na Bałkanach. Samochód na miejscu także daje większą swobodę. Majowa pogoda potrafi być kapryśna, więc mogliśmy elastycznie dostosować nasze plany do warunków, organizując jednodniowe wycieczki do Aten, Delf czy Meteorów.

3. Przyjemność z samej podróży

Oprócz Grecji, podróżując samochodem, możecie odkrywać Bałkany – region niezwykle bogaty w różnorodność kulturową i przyrodniczą. Podróż samochodem to zupełnie inne doświadczenie niż praktycznie „teleportacja” z miejsca na miejsce, gdy lecicie samolotem.

Moja trasa: Katowice – Kamena Vourla

Moja trasa z okolic Katowic do Kamena Vourla liczyła dokładnie 1862 km w jedną stronę. Samej jazdy byłoby to około 19 – 20 godzin. Ponieważ tylko ja prowadziłem auto to postanowiłem podzielić tę trasę na etapy.

Etap 1: Polska – Słowacja – Węgry

Z Katowic ruszamy przez Słowację (Żlina, Bratysława) w kierunku Węgier. W obydwu krajach nie ma konieczności kupowania winiet na stacjach benzynowych, bo można je nabyć przez internet. Na Słowacji droga częściowo prowadzi przez mniej komfortowe krajowe trasy, ale ogólnie przejazd jest płynny. To krótszy etap, idealny na rozgrzewkę przed dalszymi odcinkami.

Etap 2: Węgry – Serbia

Granica węgiersko-serbska przekroczyliśmy jeszcze tego samego dnia. Trzeba jednak uważać, szczególnie w sezonie letnim, bo w weekendy przejścia graniczne bywają mocno zatłoczone. Podczas jednej z podróży na Bałkany spędziliśmy tam prawie pięć godzin w kolejce, dlatego zdecydowanie odradzam planowanie przekroczenia granic w szczytowych okresach turystycznych. Jeśli musicie jechać latem, najlepiej wybierać dni poza weekendami i ścisłym sezonem turystycznym.

Dobrą opcją jest zboczenie z autostrady i wybór jednego z mniejszych przejść granicznych między Węgrami, a Serbią. Nawet przejście Horgos 2 bywa o wiele szybsze niż przejście autostradowe. Do wyboru są też przejścia Tompa i Rabe.

Po przekroczeniu granicy podróżowaliśmy wygodną autostradą przez Serbię. Nocleg zarezerwowałem w Nowym Sadzie, a następnego dnia mieliśmy okazję wziąć udział w prawosławnej Wielkanocy – niezwykłe doświadczenie – drugi wielkanocny poranek w tym samym roku! Znowu pisanki i życzenia.

Serbska autostrada jest dobrze utrzymana, choć trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami na bramkach. Na całej długości autostrady między przejściem z Węgrami a Belgradem obowiązuje też odcinkowy pomiar prędkości, dlatego zalecam trzymanie się przepisów!

Etap 3: Serbia – Macedonia Północna – Grecja

Przed wjazdem do Macedonii Północnej, upewnijcie się, że macie Zieloną Kartę. Niestety, nie byłem na to przygotowany co zmusiło mnie do wykupienia lokalnego ubezpieczenia OC na granicy. Macedonia to piękny kraj, który zaskoczył nas malowniczymi widokami na góry i winnice. Zatrzymaliśmy się na obiad w restauracji Chateau Sopot, skąd rozpościerał się zapierający dech w piersiach widok na otaczające góry. Przejazd przez Macedonię opłacacie na bieżąco na bramkach w Euro.

Macedonię połknęliśmy szybko i po około 2 godzinach byliśmy w Grecji, Dwie godziny później dotarliśmy do Paralii Katerinis, gdzie spędziliśmy ten i kolejne dwa dni na odpoczynku przy plaży, spacerach i delektując się greckimi specjałami. To doskonałe miejsce na regenerację po długiej jeździe, szczególnie jeśli podróżujecie z dziećmi.

Etap 4: Paralia Katerinis – Kamena Vourla

Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy do Kamena Vourla – niewielkiego miasteczka położonego około trzech godzin jazdy od Aten, gdzie mieliśmy wykupiony hotel na kolejny tydzień pobytu. Kamena Vourla to świetna baza wypadowa, zwłaszcza jeśli chcecie odwiedzić pobliskie Lichadonisia – grupę małych, malowniczych wysepek.

Wyjazd można potraktować też humorystycznie

Zalety i wady podróży samochodem do Grecji

Zalety:

  • Koszty: Podróż samochodem może być bardziej ekonomiczna, szczególnie dla rodzin, w porównaniu do przelotu i wynajmu auta na miejscu. Koszt paliwa w jedną stronę wynosił około 800-1200 złotych, a opłaty drogowe w obie strony to około 120 euro.
  • Elastyczność: Samochód daje ogromną swobodę – zarówno w trakcie podróży, jak i na miejscu. Możecie zwiedzać mniej znane miejsca, zatrzymać się, gdzie chcecie i dostosować plan do pogody.
  • Przygoda: Sama podróż przez Bałkany to niezapomniane przeżycie. Możliwość zatrzymania się w miejscach takich jak Belgrad czy Nisz dodaje wyjazdowi dodatkowej wartości.

Wady:

  • Zmęczenie: Podróż może być męcząca, zwłaszcza jeśli jedzie tylko jeden kierowca. Planowanie przerw i noclegów po drodze jest kluczowe, aby uniknąć przemęczenia.
  • Czas: Samochodowa wyprawa z Katowic do Grecji trwa około 20-25 godzin, co wymaga sporego zapasu czasu.
  • Kolejki na granicach: W sezonie letnim, szczególnie w weekendy, trzeba liczyć się z długimi kolejkami na granicach. Warto zaplanować podróż tak, aby unikać przekraczania granic w szczytowych okresach.

Praktyczne porady

O co warto zadbać jadąc samochodem do Grecji?

  • sprawdź stan techniczny pojazdu przed wyjazdem, zadbaj o naprawę wszelkich usterek, wymień płyny, olej i umyj samochód w środku – wbrew pozorom bardzo korzystnie wpływa to na komfort podróży,
  • wykup ubezpieczenie assistance na długie dystanse – ponieważ jedziesz naprawdę daleko to sprowadzenie Twojego samochodu do Polski w razie awarii może być bardzo kosztowne. Dlatego warto sprawdzić oferty ubezpieczeń assistance z holowaniem,
  • zawsze wykup ubezpieczenie podróżne – nigdy nie wiesz co Ci się przydarzy po drodze!
  • uważaj na drogach – Bałkany to stan umysłu, a na drogach spotkasz przedstawicieli wielu nacji i wielu kultur jazdy, wypocznij i przygotuj się na to. O tym jak jeździ się po Grecji napisałem w osobnym wpisie.

Czy wybrałbym się jeszcze raz samochodem do Grecji?

Gdybym miał znowu możliwość zaplanowania 3 tygodni urlopu to nie wahałbym się w ogóle. Samochód sprawia, że nie jesteś uzależniony od lokalnego transportu, możesz zwiedzać kiedy chcesz i na własnych zasadach. Nie bez znaczenia jest to, że ja po prostu lubię jeździć autem, a samoloty wywołują we mnie stany lękowe 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *