Gdzie do Grecji – najlepsze kierunki, aktualizacja 2024

Gdzie do Grecji? To pytanie zadaje sobie tysiące wczasowiczów zorientowanych na letni wypoczynek nad Morzem Egejskim. Grecja obfituje w piękne krajobrazy, klimatyczne wioski, cudy natury i architektury starożytnej. To kraj z historią, ale też ze współczesnymi, znanymi wszystkim problemami. Ten wpis przeszedł aktualizację w 2024 roku, po siedmiu latach. Uzupełniony nową perspektywą kilku kolejnych greckich wypraw.

Gdzie lecieć do Grecji?

Trochę ponad miesiąc temu wygrzewałem się na skąpanej w letnim słońcu plaży Morza Egejskiego. Wciąż czuję zapach smaganej wiatrem i słońcem skóry, wciąż widzę te widoki, a na języku wciąż czuję smaki lata. Świeżo wyciskany sok pomarańczowy, skąpana w oliwie sałatka grecka, pomidory, tak słodkie i soczyste, jakich w Polsce nigdy nie jadłem. Zanim jeszcze opuściliśmy słoneczne Kos, wiedzieliśmy, że w najbliższym sezonie wrócimy do Grecji.

Plaża Hotelu Mitsis Blue Domes w Kardamenie/ plaża resortu hotelowego Mitsis w Kardamenie, Wyspa Kos /

My już chyba wiemy, gdzie wrócimy. Jeżeli jednak Twój pierwszy raz z Grecją ma się dopiero wydarzyć, możesz zadawać sobie pytanie:

Gdzie do Grecji?

Trudno odpowiedzieć, szczególnie, że nie byłem oczywiście wszędzie. Pozwól jednak, że postaram się, w niniejszym wpisie podpowiedzieć Ci, jaką destynację wybrać na pierwszy kontakt z Grecją.

Gdzie nie jechać do Grecji?

Paradoksalnie, gdy pisałem ten wpis lata temu, wydawało mi się, że łatwiej odpowiedzieć, jakiego miejsca nie wybierać, na swój pierwszy raz. Miejscem tym była Riwiera Olimpijska, która kojarzyła mi wtedy ze sztuczną, pozbawioną autentycznego charakteru, wykreowaną na potrzeby turystów z Europy Wschodniej, wioską wakacyjną (Olimpiaki Akti, Paralia), pozbawioną jakiegokolwiek charakteru i autentyczności. Szczerze mówiąc zweryfikowałem tę opinię, gdyż podczas jednego z moich miesięcznych tripów po Bałkanach postanowiłem odwiedzić Olimpic Beach po raz kolejny i byłem zaskoczony jakie przeobrażenie przeszło to miejsce w ciągu ostatnich 20 lat. Riwiera Olimpijska była moim pierwszym kontaktem z Grecją, ale jak sądziłem wtedy, mało autentycznym, z uwagi na to, że były to typowe wioski wakacyjne dla turystów z Polski, czy Czech. Teraz Polaków jest tam jak na lekarstwo, a większość klientów to Serbowie, co wpłynęło na zmianę w tym miejscu i jego, hmm, bałkanizację. Nadal niewiele tam greckiej autentyczności (choć można i taką znaleźć), ale jednocześnie czuć klimat Bałkanów i ja to lubię. Można też stamtąd udać się na wycieczki na Skiathos czy Meteory.

Pomimo niewątpliwych zalet, jakimi są szerokie, piaszczyste plaże i relatywnie niskie ceny, a także możliwość dojazdu autokarowego z Polski, nie jest to miejsce, które polecałbym aby skorzystać z autentycznie greckiego klimatu. Wszystko to piszę pomimo wspaniałych wspomnień, jakie stamtąd przywiozłem. Szczerze powiem, że to był mój pierwszy raz w Grecji.

/ Plaża na Riwierze Olimpijskiej /

Gdzie do Grecji na pierwszy raz?

Dodekanez: Rodos i Kos na pierwszy raz z Grecją

Dobrym wyborem na pierwszy raz z Grecją byłaby któraś z wysp Dodekanezu, archipelagu wysp położonych na Morzu Egejskim, u wybrzeży Turcji. Stolica regionu, Rodos, zachwyca kameralną urodą średniowiecznego miasteczka, w którym można zgubić się, krążąc po labiryncie uliczek, zwiedzić Pałac Wielkiego Mistrza, pospacerować po starym mieście, zajrzeć do jednego z nielicznych działających w Grecji meczetów, odpocząć pod rozłożystymi platanami, albo oddać się relaksowi na plaży bądź szybkiemu życiu nowszej części miasta.

Na Rodos na każdym roku czai się historia, a wyspa oprócz typowych imprezowni (Faliraki), oferuje wspaniałe widoki, antyczne ruiny (Rodos, Lindos), potężny aquapark oraz plaże naturystów i mekkę windsurferów.

brama do starego miasta Rodos/ brama starówki Rodos /

Podobny klimat panuje na wyspie Kos, która ma tę przewagę, że jej niewielka powierzchnia (mniej więcej wielkość Wrocławia) pozwala na szybkie przemieszczanie się do wszystkich interesujących miejsc. Wyspa ta też jest bardziej dzika od Rodos, choć nie oparła się komercji. Znajdziemy na niej typowe imprezownie (Tigaki, Kardamena), średniowieczne i starożytne ruiny (miasto Kos, dotknięte niestety niedawnym trzęsieniem ziemi w 2017 r.), ale także wspaniałe piaszczyste plaże na zachodzie i południowym zachodzie wyspy. Sprawdź mój wpis o najlepszych hotelach na wyspie Kos

O tym ostatnim warto wspomnieć, gdyż w Grecji plaża nie jest tym samym co nad Morzem Bałtyckim. Tu nie ma kilometrów piasku, plaża to często skrawek kamienistego wybrzeża albo połać piasku. Tym bardziej warto docenić możliwości jakie daje Kos.

/ piaszczyste wydmy półwyspu Kefalos, Wyspa Kos /

Kreta na pierwszy wylot do Grecji

Gdy idzie o Kretę, to wyspa ta jest na tyle duża i różnorodna, że można o niej książki pisać. Byłaby doskonałym wyborem na pierwszy raz, gdyby nie jej rozległość. Nie da się jej zwiedzić w 14 dni, łącząc odpoczynek ze zwiedzaniem. Antyczne ruiny, weneckie fortece, kolonia trędowatych, góry i wąwozy, plaże hipisów, starodawne jaskinie, opuszczone meczety, słodkie jeziora. Tak, Kreta wymaga powrotów i choć rozkochuje w sobie od pierwszego wejrzenia, to zostawia za każdym razem dziki niedosyt. Tego samego dnia można lepić na niej bałwana (sprawdzone!) w masywie Psiloritis oraz zakosztować kąpieli morskiej w ciepłych wodach Morza Kreteńskiego.

/ Monastyr Arkadyjski, Kościół Wenecki z XVI wieku, Kreta /

Masz gruby portfel – wybierz Mykonos

Imprezowicze z grubym portfelem wybierają także Mykonos, a Santorini wydaje się idealnym miejscem dla zakochanych, praktycznie pozbawioną resortów all inclusive, oddaną we władanie małych hotelików i domów gościnnych, jednakże z uwagi na słabej jakości plaże, nie polecałbym jej jako pierwszego kontaktu z Grecją dla rodzin z dziećmi.

Korfu oraz Zakyntos – perełki morza jońskiego

Ponieważ nie jestem w stanie przekazać osobistych wrażeń z innych greckich wysp (wysp Jońskich, Cyklad), napomknę tylko, że wśród polskich turystów dużą estymą cieszą się także Korfu oraz Zakhyntos. Ta ostatnia słynna ze względu na Zatokę Wraku, przy której koniecznie trzeba sobie zrobić zdjęcie i to szybko, ponieważ wrak podmywany jest wodami Morza Jońskiego, co powoduje, że rozpada się na kawałki i może za niedługo zniknąć! Zakyntos słynie też z pięknych plaż. Kto wie, może tam też zawitam aby coś więcej o niej napisać?

Mniej oczywiste miejsca w Grecji

Do zdecydowanie mniej oczywistych miejscówek w Grecji zaliczyłbym Evię, która łączy się ze stałym lądem mostem. A u której brzegu znajduje się przepiękna Lichadonisia, nazywana greckimi Malediwami. To także jedyne miejsce w Grecji, gdzie można spotkać lokalny gatunek fok.

/ Lichadonisia /

Lichadonisia znajduje się też w odległości kilku minut drogi stateczkiem z portu w Kamena Voulra, znanego kurortu wakacyjnego, gdzie zwykle wypoczywają Grecy. Znajdują się tam gorące źródła, zarówno w naturalnych szczelinach skalnych, jak i ujarzmione przez hotel sieci Mitsis, oferujący spa i pobyty na zasadach all inclusive.

/ Hotel Mitsis Kamena Voulra /

Innymi mniej oczywistymi miejscówkami na wakacje w Grecji to półwysep Pelion, Skiathos, czy mniej znane greckie wyspy takie jak Nisyros.

A Ty gdzie chcesz się wybrać? Co polecisz innym?

Jeżeli szukasz najlepszych hoteli w Grecji znajdziesz je na stronie mojego partnera. W przypadku wyboru oferty po kliknięciu w ten link otrzymam od niego prowizję, którą przeznaczę na utrzymanie serwerów oraz domeny dla bloga.

Top hotele w Grecji na Lato 2024

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *